O herbatach

Dwie chińskie zielone herbaty

Chciałam o każdej z nich napisać coś osobno, ale wydają mi się na tyle podobne, że dzisiaj występują w duecie. Zapraszam! Herbata z Kirgistanu Zaraz, zaraz… miała być chińska. No i jest, tyle, że kupiona w Kirgistanie. W zeszłym roku przywiozła mi ją koleżanka. Podpytałam się, czy przypadkiem nie mają swojej herbaty. Powiedziała, że niby… Czytaj dalej Dwie chińskie zielone herbaty