Dzisiaj krótko o mieszance z Domu Herbaty Aromat- jednego z naszych dobrych duchów podczas Zaparzaj! W moje ręce wpadła obiecująca spokój mieszanka „I feel Calm- Relax”. Jest to jedna z herbat, które przywiozłam z Poznania i która miała być prezentem dla brata za pomoc przy wielu graficznych niezbędnych rzeczach przy festiwalu. Tak więc I feel… Czytaj dalej Relax- I feel calm- Dom Herbaty Aromat
Ostatnio było o herbatach torebkowych z Lidla. Dzisiaj druga i mam nadzieję, że na dłuższy czas ostatnia seria herbat torebkowych. Dwie ze sklepu Tiger (ten taki z dekoracjami, gadżetami… mają też herbaty:)) oraz herbata czarna Sir Winston. Zapraszam! Sir Winston Tea- English Breakfast Czasem mnie bardzo kuszą herbaty w supermarketach. Tak było i z tą… Czytaj dalej Herbata Tiger i Sir Winston
Nowy Rok zaczął się zimowo (juuhuu!) więc pierwszy wpis w 2016 będzie cieplutki, smaczny i pachnący owocami. Dzisiaj herbatki dostępne w sieci sklepów „Biedronka„- Green Hills. Green Hills jest marką produkowaną przez Mokate S.A. dla Jeronimo Martins Polska. Niestety na stronie Mokate nie doszukałam się więcej informacji na ten temat. Herbatki są sprzedawane pakowane w pojedyncze… Czytaj dalej Rozgrzewające herbatki owocowe- Green Hills
„Herbatę się pija, by zapomnieć o hałasie świata”. (T`ien Yiheng) Takim właśnie cytatem zaistniał 3 lata temu „Herbatniczek”. Nie wiedziałam wtedy dokąd mnie zaprowadzi, ani ile fajnych osób pozwoli mi poznać (chociażby tylko online:)) Wiele się wydarzyło przez ten czas, sporo się nauczyłam, zrobiłam tysiące zdjęć (tak, tak… wiem co mówię:)), odwiedziłam kilka kontynentów i… Czytaj dalej Trzy herbatniczkowe lata- herbata ze złocienia
Dopadła i mnie ostatnio „nibygrypa”. Niby jest źle, ale nie jest, niby temperatura a jednak nie, niby dobrze ale jednak coś nie do końca. Postanowiałm tym razem poza tradycyjnym zestawem majerankowo- czosnkowo- pigwowcowym rozpracować sprawę imbiru. Imbir (Zingiber) Roślina ta, albo lepiej powiedziane- jej kłącze, znane jest obecnie niemal na całym świecie. Najszybciej kojarzy się… Czytaj dalej Imbir na przeziębienie
Sporo ostatnio było podróży i atrakcji. Z tych wszystkich wojaży udało mi się uszczknąć coś herbaciano-ziołowego. Na pierwszy ogień ziołowy napar prosto z Islandii.Ta ziołowa herbatka, w dość wysokiej cenie (ale to chyba wszystko na Islandii ma powalające ceny), oznajmia się jako typowa z Islandii, zdrowa, naturalna i bez żadnych dodatków. W ulotce przeczytać można… Czytaj dalej Ziołowa herbatka z Islandii
Jedną z wielu sprezentowanych mi herbat i herbatek jest “Herbata Świętej Sunnivy”, kupiona pod katedrą w Trondhaim w Norwegii. Zapraszam na podróż na północ! Co to jest? Jest to mieszanka ziołowa wysokiej jakości. To widać na pierwszy rzut oka. Porządnie zapakowana, kwiaty i liście pięknie zasuszone, nie połamane, aromat nie do porównania z supermarketowymi herbatkami… Czytaj dalej Norweskie zioła i Święta Sunniva
Jakiś czas temu pisałam o herbacie z gór- gojniku hyzopolistnym. Po tej publikacji otrzymałam bardzo ciekawą propozycję spróbowania także gojnika pochodzącego z Bałkan- Sideritis Scardica, nazywanego również szałwią libańską lub po prostu herbatą górską*. Miła przesyłka dotarła do mnie niedawno, więc z radością ją teraz próbuję. Sideritis Scardica Jest to gatunek występujący na Bałkanach i… Czytaj dalej Górska herbata- drugie spotkanie z gojnikiem
herbatniczek 